prÓbach do nędzy xD
a quest generalnie dość śmieszny. robi się go w Forest of the Dead. questgiver jest przy samym spawnie z tego co pamiętam (przynajmniej tak było jeszcze na c6). za zabite zombiaki przeróżnej maści dropi się wątróbki, albo klatki piersiowe w zależności od tego, jakiego moba ubijamy. nie pamiętam już jak się nazywały te, z których dropi się zebra, ale to są jacyś nieumarli magowie. po zebraniu 200 klatek żebrowych można questa zakończyć, ale odradzam - nagrody dość cienkie (mi się trafiła kiedyś recka na black ore ring ;/), a za wątroby można dostać matsy takie, jak na przykład SOP'y (z tego, co pamiętam koszt 1 SOP'a, to 7 wątróbek, ale mogę się mylić). problem jest tylko w tym, ze nie robi się tego u gościa, od którego dostajemy questa, tylko u kogoś, kto jest spory kawałek dalej i tak samo, jak questgiver pojawia się tylko w nocy (moby do questa o ile dobrze pamiętam tak samo) i trzeba pamiętać, ze mówimy tu o nocy czasu gry, a nie realnej. to w sumie chyba na tyle, jeśli chodzi o ten quest.
jednakże na FotD jest tez drugi, w zasadzie taki sam quest, który robimy tylko w dzień z kolei. tym razem tylko bijemy pająki, nietoperze i wampiry (z tych ostatnich dropimy itemy, które kończą questa). akcja jest podobna, ale matsy droższe, za to bardziej wartościowe (głównie moldy). questgiver chyba nawet stoi dokładnie w tym samym miejscu, ale jedynie od świtu do zmierzchu.
chyba o to chodziło szanownemu Yankesowi, ale głowy nie stawiam
mała dygresja na temat: najlepiej tego questa robić mając CH w FotD. buffki mamy na miejscu, co nie zmusza do logowania boxów. taka sytuacje wykorzystywałem na abyssie, kiedy jeszcze istniał i prężnie działał tam AL
przy okazji czasami wpadają tam tez fajne recki takie, jak SOM, czy MJ neck, ale to już jak wiadomo kwestia farta.